Problem lokacji

Analogicznie do wielu innych miejscowości o takim charakterze początki dziejów Sośnicowic, giną w otchłani wieków. Oczywiście stan badań, nad tym najwcześniejszym okresem historii miasteczka, przedstawia się o wiele gorzej, niż np. w pobliskich Gliwicach. Dowodem tego jest choćby to, że jak dotąd, w Sośnico- wicach nie przeprowadzono żadnych prac wykopaliskowych, mogących przynieść jakieś dane w zakresie archeologii. W zaistniałej sytuacji, nie można pewnie określić, czy w mieście pozostały jakieś ślady osadnictwa wczesnośredniowiecznego, nie mówiąc już o pradziejowym. Na podstawie dotychczasowej wiedzy w tym zakresie, z innych okolic, można jedynie przypuszczać, że obszar przyszłych Sośnicowic, nie był miejscem pierwotnego osadnictwa rolnego. Pośrednim potwierdzeniem takiej interpreta- cji, jest słaba jakość tutejszych gleb. Sprawiło to, że nie mogły one zapewnić odpowiednio wysokich plonów, a więc żródeł utrzymania. Konsekwencją tego, prawie zawsze było odstręczanie potencjalnych rolników do osiedlania się w takich miejscach i zdania na niepewny żywot. Równocześnie jednak, nie można wykluczyć pozarolniczych przyczyn, które skłaniałyby do osiedla- nia się w obrębie póżniejszych Sośnicowic. Mogło to być związane z możliwościami wykorzystania tutejszych lasów w zakresie wyrębu drewna, miejscowymi bogactwami mineralnymi, dogodnym położeniem itp. Jednakże, jak już wykazano, z archeologicznego punktu widzenia, nic na razie nie wskazuje na to, że na interesującym nas terenie występowało osadnictwo przedhistoryczne, czy wczesnośredniowieczne. Pewnym potwierdzeniem takiego przedsta- wiania sprawy, może być jedna z miejscowych legend, podająca okoliczności założenia w Sośnicowicach pierwszej osady. Zgodnie z jej treścią, bardzo dawno temu, miejscowy książę wybrał się na polowanie. Tym razem, do jednego ze swych lasów w okolicach Gliwic. Podczas polowania, w pogoni za zwierzyną, odłączył się od towarzyszących mu rycerzy i zabłądził w ogromnym sosnowym lesie. Pomimo podjęcia szeregu prób, książę nie mógł wydostać się z pechowego lasu. Wreszcie pod wieczór przybył na rozległą polanę. Na jej środku rosła wielka sosna, a pod nią znajdowała się uboga chata drwala zwanego Sośniesz. Na przekór swego niskiego stanu i niewielkich możliwości, przyjął on gościnnie księcia, przygotował mu nocleg, a o świcie pomógł odnależć odogę powrotną. Owo serdeczne przyjęcie sprawiło że książę polubił Sośniesza i leśną polanę na której mieszkał, stąd często jeszcze wracał w te strony. Po śmierci drwala, na jego pamiątkę, założył tutaj osadę, którą od imienia jej pierwszego mieszkańca, nazwał Sośnicowicami. Troska księcia o tę miejscowość miała być tak duża, że nawet w chwili swej śmierci, tj. w 1281 r. nakazał swoim następcom, aby otaczali ją szczególną opieką. Przytoczona legenda, nie może oczywiście posłużyć, za w pełni wiarygodne zródło historyczne. Tym niemniej jej analiza pozwala na przybliżone ustalenie czasu powstania, oraz lepsze zrozumie- nie warunków w jakich doszło do założenia Sośnicowic. Tak więc wspomniany w niej książę, to oczywiście Władysław (1225-1281), książę opolsko-raciborski. Władał on tymi ziemiami na przełomie połowy XIII stulecia. Z jego imieniem wiąże się również, powszechnie znana w historii Górnego Śląska akcja lokacyjna na tym terenie. Zasłynął on jako założyciel licznych wsi i miast, m.in. Bytomia (1254r.) i Gliwic (1276r.). W tym kontekście, wydaje się jako uzasadnione, przypisywanie właśnie jemu inicjatywy założenia Sośnicowic. Przyjęcie za wiarygodne czasu akcji wspomnianej leautomatycznie sprawia, że miejscowość ta musiała powstać na pewno przed datą jego śmierci, a więc 1281 rokiem. Biorąc pod uwagę okoliczności (polowanie) w jakich do tego doszło, można domniemywać, że mogło to mieć miejsce wówczas, gdy Władysław był w średnim wieku, a więc gdzieś w końcu lat 50-tych XIII wieku. W logiczny sposób, można z tym również powiązać hipotezę, że założenie Sośnicowic było swego rodzaju zadośćuczynieniem dla niego, za odebranie praw miejskich Sławięcicom, co nastąpiło w 1260 roku. Znajdowały się one bowiem w pobliżu biskupiego Ujazdu, mogąc stanowić dla niego grozną konkurencję, dlatego biskup sprzeciwił się ich rozwojowi. W takim układzie założenie Sośnicowic, możnaby potraktować jako swoiste przeniesienie praw miejskich z północy księstwa, w kierunku południowo-wschodnim. Znajdujący się w centrum kompleks leśny, miał być dostateczną gwarancją nie naruszania przez żadną ze stron uprawnień drugiej. Wydaje się jednak, że w związku z różnymi trudnościami, np. koniecznością trzebieży gęstego lasu i brakiem nowych osadników, w początkowym okresie rozwoju Sośnicowice były tylko osadą leśną o wszelkich znamionach wsi. Nie wyklucza to jednak tego, iż od początku posiadały prawo do odbywania targów, stąd musiały posiadać dość rozległy plac HANDLOWY. Za pewne poświadczenie jego istnienia w tamtym czasie, można uznać fakt występowania w Sośnicowicach w póżniejszym okresie, rynku o dość dużych rozmiarach. Powszechnie wiadomym jest bowiem to, że wielkość przyszłego rynku miejskiego, odpowiadała najczęściej wielkości wcześniej funkcjonującego placu służącego do wymiany towarowej. Tej ostatniej, na tutejszym placu targowym sprzyjało także korzystne usytuowanie nowej osady. Powstała ona bowiem na starym szlaku handlowym, ze wschodu na zachód. A także w pobliżu, mogącej się poszczycić jeszcze starszym rodowodem tzw. Polskiej Wsi, leżącej na trasie z Gliwic do Raciborza. Podsumowując nasze rozważania możemy więc pokusić się stwierdzenie, że Sośnicowice powstały znacznie wcześniej niż pojawiają się najstarsze wzmia- nki na ich temat w zródłach pisanych. Dokładnej daty powstania osady nie można ustalić, ale na podstawie dotychczasowych informacji, można hipotetycznie przyjąć, że nastąpiło to napewno przed 1281 rokiem. Jeżeli przyjąć, że otrzymanie przez Sośnico- wice praw miejskich było ekwiwalentem dla księcia za utratę Sławięcic, to musiało to nastąpić dopiero po 1260 roku. Nie wyklucza to jednak, że już wcześniej Sośnicowice mogły posiadać nadanie jako osada wiejska. Przytoczone uwarunkowania zdają się więc sugerować, że Sośnicowice otrzymały prawa miejskie znacznie wcześniej niż dotychczas sądzono. Jednakże analogicznie jak poprzednio, podanie dokładnej lub przybliżonej daty tego faktu jest prawie niemożliwe, w związku z brakiem materiałów zródłowych. Można jedynie domniemywać, że nastąpiło to już w końcu wieku XIII i zakończyło się niepowodze- niem. Tak więc Sośnicowice byłyby jedną z tych miejscowości, które wbrew chęciom fundatora nie rozwinęły się w dobrze prosperujące miasto. Mogło się z tym wiązać zaginięcie dokumentu lokacyjnego, i nie występowanie Sośnicowic w roli miasta w najstarszych zachowanych dokumentach, w których są wzmiankowane. Na zakończenie naszych wywodów, należy jednak zwrócić uwagę na ich dużą hipotetyczność, a zatem i niepewność, co związane jest z tym, że nie zachowały się żadne materiały (lub jak na razie nie są takie znane) dotyczące założenia Sośnicowic, W związku z tym, wszystkie powyższe sugestie i ustalenia, należy przyjmować z dużą ostrożnością.